Komentarze: 3
Nie wiem dlaczego...ona nadal nie chce...Choc ja ja prosze, to ona...nadal swoje, ze...mi nie wolno, bo...jej jest smutno, gdy...ja sie ciesze...A ja chce, zeby sie cieszyla, wiec....tylko sie smuce i...mysle o niej...Oddycham, bo...mi pozwala...Czuje, bo...wyraza na to zgode...Wszystko mnie boli....Najlepiej by bylo...wyciac sobie to co...boli...Ale...chyba trzeba by bylo wyciac lub....zlikwidowac sobie wszystko...Serce, ktore...bije i...boli...Rozum, ktory...choc nie mysli to...wie, ze...cos boli...Brzuch, ktory....jest i...daje o sobie dosc czesto znac...I wreszcie zlikwidowac alergie, ktora....choc jest to tak jakby....jej nie bylo...!Ale ona mi nie pozwala....!I nie reaguje na moje blagania...!Ja juz tak nie moge...Daj mi spokoj...Prosze...Juz nie wytrzymuje...Blagam...Pozwol i...juz mnie nie frecz, bo....stane sie okrutnym pomylencem, choc...i tak jestem juz szalona....Ale ty mnie meczysz i juz nei daje sobie z tym....rady...A na dodatek te pajaki...A fuuu..Zabierz je ode mnie....prosze....bede juz grzeczna...boiecuje, tylko...wypusc mnie z tad...