I teraz juz jestem u kolezanki...

I teraz juz jestem u...kolezanki...Jest....nawet fajnie, chociaz....ja nigdy z niczego nie jestem zadowolona...Niestety.....Teraz zmieniam temat....Ona juz przestala mnie meczyc....Moje prosby....mi pomogly...Zostawila mnie na chwile w spokoju, ale...znowu przyjdzie...Jestem tego pewna....A on tez juz jest w miare zadowolony, ze...sie na to zgadzam...Tylko, ze...oni sie znowu ciesza, a ja....jestem smutna, choc...czasem pojawia sie usmiech na mojej twarzy....Chcialbym, aby kiedys....nastal taki czas, ze...wszyscy zostawia mnie w spokoju i...znowu bede anonimowym czlowiekiem.....Wydaje mi sie, ze...stracilam szanse na zycie w..zaciszu, gdy....zalozylysmy zespol....Teraz wszyscy sie pytaja czy...ich przyjme....Z checia bym to zrobila, ale....juz nie ma, ze tak powiem.....miejsca.....!Wybaczcie, albo z reszta...robcie co chcecie....I tak was kocham mimo to, ze...wcale tego nie chce....!Jesli dalej tak bedzie, to....obawiam sie, ze juz niedlugo wszystkich znienawidze tak mocno, jak.....wszystkich teraz kocham....Ja nie chce sie tlumaczyc, ale...czuje, ze wszyscy mi sprawiaja bol tym, ze...chca sie do mnie zblizyc...Wiem, ze...to glupie, ale.....tak jest...!Chcialbym kiedys zostac sama, taka anonimowa....!Ja juz sama siebie nie rozumiem i...sama sobie zaprzeczam, ale....taka juz jestem i....tego nie zmienie tylko dlatego, ze....komus sie to nie podoba....Jesli ktos cos do mnie ma to...ja nic na to nie poradze......Papa!